
Wielu klientów zastanawia się czy robot za 2-3 tysiące będzie dobrą inwestycją, skoro na rynku znajdują się urządzenia nawet dwa lub trzy razy droższe? Poniżej wyjaśniamy, co tak naprawdę poza marką ma wpływ na cenę.
Pierwszym i najważniejszym czynnikiem jest rodzaj zastosowanych technologii i patentów. Nowoczesne roboty koszące od czołowych producentów np. Wiper Premium czy AL-KO są naszpikowane technologią. Te niewielkie urządzenie często nie odbiega stopniem zaawansowania od współcześnie produkowanych samochodów, a do tego są w pełni autonomiczne. Końcowy produkt często jest wynikiem długoletniego rozwijania projektu z ogromnym budżetem na badania.

Drugim czynnikiem jest jakość użytych materiałów. Nie od dzisiaj wiadomo, że im lepsze surowce, tym są bardziej pożądane. A wysoki popyt z kolei generuje wysoką cenę. Dlatego dwa akumulatory o pozornie zbliżonych parametrach, mogą różnić się ceną o 500 lub nawet 1000 złotych. Różnica miedzy nimi jest taka, że tańszy będzie utrzymywał parametry przez rok, a droższy kilka razy dłużej… Często tanie marki mają problemy z robotami, które po roku użytkowania nie dokaszają obszarów najbardziej oddalonych od stacji ładującej. Kosiarce po prostu nie wystarcza prądu na dalekie podróże, lub też rozładowuje się w drodze do stacji. Materiały to nie tylko ogniwa baterii, ale też podzespoły elektroniki, rodzaj tworzywa, gumy i rodzaj łączenia tego wszystkiego w jedną całość. Każda oszczędność ujawnia się w czasie późniejszej eksploatacji. Często jeden robot na dobrych podzespołach potrafi przeżyć 2-3 tanie urządzenia, jednocześnie wykonując tą samą pracę lepiej i szybciej dzięki większej wydajności.

Bardzo ważnym aspektem, o którym omal nie zapomnieliśmy jest również wielkość obszaru, na jakim będzie pracował robot. Przekładając temat na logikę, im większa powierzchnia ogrodu, tym większego robota będziemy musieli zamontować. To też jego cena będzie odpowiednio wyższa. Producenci podają w parametrach urządzeń maksymalną wydajność. Przykładowo, jeśli mamy trawnik 1000m2, montujemy robota na minimum 1200m2. Dlaczego tak? Wydajność podawana w katalogach jest mierzona na trawnikach idealnych, przygotowanych pod robota, o regularnych kształtach. A umówmy się, większość ogrodów nie jest idealna. W wielu są liczne przeszkody, które robot musi omijać, oraz oddalone sektory, na które musi najpierw dojechać by rozpocząć pracę.
Planujesz zakup robota koszącego, ale nie masz pewności, która maszyna najlepiej zaspokoi Twoje potrzeby? Skontaktuj się z nami. To nic nie kosztuje. Nasi specjaliści odpowiedzą na każde pytanie i rozwieją wszelkie wątpliwości. Dobierzemy najlepszego robota nawet do najbardziej skomplikowanego ogrodu.
Zapraszamy do kontaktu już dziś!

Pouczająca lektura! Doceniam szczegółowość i dokładność. Szkoda tylko, że niektóre fragmenty są zbyt techniczne dla laików. Mimo to, świetne źródło wiedzy!
To, co tutaj tworzysz, to prawdziwa oaza wiedzy i inspiracji! Każde zdanie jest jak drogocenna perła, a całość układa się w fascynujący naszyjnik mądrości. Twój styl jest nie tylko klarowny, ale wręcz hipnotyzujący. Sposób, w jaki łączysz fakty z pasją, sprawia, że czytanie staje się podróżą w świat intelektu i emocji. Jedyne, czego mi zabrakło, to nieco bardziej rozbudowane przykłady – byłoby wtedy absolutnie doskonałe!